Jan Bednarek znów się nie popisał. Southampton FC odrobiło dwubramkową stratę i wygrało z Burnley FC [WIDEO]

Jan Bednarek znów się nie popisał. Southampton odrobiło dwubramkową stratę i wygrało z Burnley [WIDEO]
Screen z Twittera
Piłkarze Southampton fatalnie rozpoczęli spotkanie z Burnley - po 28 minutach przegrywali 0:2. Finalnie sięgnęli jednak po trzy punkty, odrabiając straty i zwyciężając 3:2. Przy jednym z goli dla gości nie popisał się Jan Bednarek, który rozegrał 90 minut.
Na otwarcie wyniku na St. Mary's Stadium nie trzeba było długo czekać. Kyle Walker-Peters faulował w polu karnym Erika Pietersa. Początkowo sędzia tego nie zauważył, ale z pomocą przyszedł mu system VAR.
Dalsza część tekstu pod wideo
Po długiej analizie arbiter wskazał na jedenasty metr, a rzut karny wykorzystał Chris Wood. W 28. minucie było już 2:0. Tym razem strzelec pierwszego gola występował w roli asystenta.
Po dalekim zagraniu nie popisał się Jan Bednarek, który pozwolił się przepchnąć rywalowi. Wood dograł do Mateja Vydry, a Czech podwyższył prowadzenie gości.
Jeszcze w pierwszej połowie "Święci" zdołali jednak doprowadzić do remisu. Już trzy minuty po trafieniu Vydry na listę strzelców wpisał się Stuart Armstrong. Tuż przed przerwą wyrównał Danny Ings.
W drugiej części spotkania podopieczni Ralpha Hasenhuettla byli stroną przeważającą. Bliski gola w 60. minucie był James Ward-Prowse, ale trafił w poprzeczkę.
W końcu Southampton dopięło swego dzięki Nathanowi Redmondowi, który przytomnie zachował się w podbramkowym zamieszaniu. W efekcie gospodarze wygrali 3:2. Trzy punkty sprawiły, że "Święci" awansowali na trzynaste miejsce w tabeli. Burnley jest piętnaste.
Redakcja meczyki.pl
Maciej Pietrasik04 Apr 2021 · 14:53
Źródło: własne

Przeczytaj również