Jan Tomaszewski na ostro. "Jeśli tak faktycznie było, to PZPN powinien zostać natychmiast rozwiązany"

Jan Tomaszewski na ostro. "Jeśli tak faktycznie było, to PZPN powinien zostać natychmiast rozwiązany"
Marcin Kadziolka/Shutterstock
Nie milkną echa po porażce Polaków w meczu z Węgrami. Suchej nitki na Polski Związku Piłki Nożnej nie zostawił Jan Tomaszewski.
Sprawa porażki "Biało-Czerwonych" wzbudza wiele emocji. W ostatnich dniach kadra znalazł się pod ostrzałem mediów. Krytyka dotyczy przede wszystkim Paulo Sousy i Roberta Lewandowskiego.
Dalsza część tekstu pod wideo
Polacy na własne życzenie stracili rozstawienie podczas meczów barażowych. Nie brakuje głosów, że piłkarze nie mieli wiedzy o szczegółowych zasadach kwalifikacji.
Jan Tomaszewski nie kryje swojego oburzenia. Legendarny golkiper nie gryzł się w język w rozmowie z "Super Expressem". Nie mógł pojąć, dlaczego reprezentacja Polski zlekceważyła starcie z Węgrami. Winą za całą sytuację obciąża... PZPN.
- Przede wszystkim uważam, że to największa afera stulecia w PZPN. Chciałbym znać odpowiedź prezesa Kuleszy, czy zawodnicy byli poinformowani o zasadach i o tym, co może sprawić porażka. Jeśli nie wiedzieli, to ktoś w związku popełnił błąd który kosztuje na 15 mln zł! - wypalił popularny "Tomek".
- I jeśli tak faktycznie było, to PZPN powinien zostać natychmiast rozwiązany! Przed meczem ktoś z PZPN powinien wiedzieć o wszystkim. Czerwonych, żółtych kartkach, a także o rozstawieniach - dodał.
- Niemcy zakwalifikowali się na mundial i mieli w d... baraże. Tam o tym się nie mówiło. Więc Robert, mieszkający na stałe w Niemczech, miał prawo nie znać zasad rozstawień. Ale powinien poznać je na kadrze! Przed meczem z Andorą pewnie powiedzieli sobie z Sousą, że jak wygramy, to na pewno jesteśmy w barażach. I później nie było informacji, bo Robert Lewandowski dopytywał, kiedy możemy być rozstawieni! - zaznaczył ekspert.
- On moim zdaniem o tym nie wiedział. No Chryste Panie! Proszę publicznie Lewandowskiemu pytanie: Czy wiedział o tym, że jeśli przegramy mecz z Węgrami to możemy być nierozstawieni? Sousa jest pierwszym winnym całej afery - zakończył.
Obszernie o zaskakujących kulisach burzy wokół Roberta Lewandowskiego pisaliśmy TUTAJ.
Redakcja meczyki.pl
Daniel Makarewicz19 Nov 2021 · 14:39
Źródło: Super Express

Przeczytaj również