Jan Tomaszewski znów atakuje Paulo Sousę. "Pięknie mówi, tylko opowiada bajki. Nie ma to żadnego przełożenia"

Jan Tomaszewski znów atakuje Paulo Sousę. "Pięknie mówi, tylko opowiada bajki. Nie ma to żadnego przełożenia"
Marcin Kadziolka/Shutterstock
Reprezentacja Polski wciąż jest w grze o awans na mistrzostwa świata w Katarze. Jan Tomaszewski należy jednak do jednych z największych krytyków Paulo Sousy. Po raz kolejny zaatakował selekcjonera, tym razem w rozmowie z "Wirtualną Polską".
Pod wodzą Portugalczyka "Biało-Czerwoni" rozegrali do tej pory dziesięć meczów. Wygrali tylko trzy z nich, ze zdecydowanie niżej notowanymi rywalami - Andorą, Albanią oraz San Marino.
Dalsza część tekstu pod wideo
W środowy wieczór Polaków czeka niezwykle ważne spotkanie z Anglią. Ewentualne zwycięstwo bardzo przybliżyłoby zespół co najmniej do wiosennych baraży.
Jan Tomaszewski po raz kolejny nie szczędził ostrych słów obecnemu selekcjonerowi. Uważa, że ten marnuje znakomite pokolenie polskich zawodników.
- Jest to moim zdaniem najlepsze pokolenie w historii polskiej piłki. Gdyby pan Kazimierz Górski miał do dyspozycji takich zawodników, na pewno gralibyśmy o medal mistrzostw Europy, a teraz walczyli jak równy z równym z Anglikami - uważa Tomaszewski.
- Paulo Sousa przepięknie mówi, tylko że opowiada bajki o tym, jak się powinno grać w piłkę. Nie ma to przełożenia na zespół. Jeśli co mecz się zmienia skład, to jak może być powtarzalność i automatyzmy? - pyta retorycznie.
- Trzeba postawić na trzynastu-czternastu zawodników, którzy muszą się zgrać. Teraz musimy przygotować się do marcowych meczów barażowych. Trzeba grać na Roberta Lewandowskiego, tak jak robi to Bayern Monachium. A Sousa idzie w zaparte i chce wystawiać obok innego napastnika, Adama Buksę - zakończył.

Przeczytaj również