Jan Urban: Gra była wyrównana

Na pomeczowej konferencji prasowej trener Śląska Wrocław Jan Urban nie krył rozczarowania po przegranym spotkaniu z Arką Gdynia.



- Wydawało się, że w tym spotkaniu nie ma za dużo sytuacji. Zwłaszcza w pierwszej połowie tak było. W pierwszej minucie Arka miała szansę, a potem już po jednej okazji dla każdej z drużyn - powiedział opiekun WKS-u, cytowany przez oficjalną klubową stronę internetową.



- Przygotowywaliśmy się na stałe fragmenty, wiemy, że nie mamy za dużo wysokich zawodników, stąd trójka graczy z przodu. Wiedzieliśmy też, że atutem Arki są wyrzuty z autu. I przed tym wszystkim się ustrzegliśmy. A gola strzela nam gość najniższy na boisku... Czasem się tak zdarza, ale wrzutka była spod bocznej linii i my musimy zapobiec takiej sytuacji - dodał.



- Na boisko gra była wyrównana, ale taki gol na 1:0 pozwala drużynie grać zupełnie inaczej. O drugiej bramce nie ma za bardzo co mówić - błąd Adriana. Potem było trochę sytuacji, ale ja tego nie kupuję, bo już jest 2:0. A inaczej się gra, gdy prowadzi się dwoma golami - zakończył.