Jan Urban selekcjonerem reprezentacji Polski? Trener skomentował medialne doniesienia

W przyszły poniedziałek mamy dowiedzieć się, kto poprowadzi "Biało-Czerwonych" w barażach o mundial w Katarze. Wydaje się, że coraz dalej od powrotu na stanowisko jest Adam Nawałka.

Według medialnych doniesień kandydatem numer jeden jest Andrij Szewczenko. Słynny ukraiński napastnik ma zarabiać w naszym kraju aż 2,5 miliona euro rocznie. Spora część tej sumy miałaby zostać pokryta przez sponsorów.

Opcją rezerwową stał się podobno Jan Urban (więcej na ten temat przeczytacie TUTAJ). Jak informowaliśmy jako pierwsi, Cezary Kulesza udał się do Turcji, gdzie na zgrupowaniach przebywa większość klubów PKO Ekstraklasy.

Według doniesień "Przeglądu Sportowego", na razie do spotkania prezesa PZPN ze szkoleniowcem Górnika Zabrze nie doszło. W rozmowie z dziennikiem potwierdził to zresztą sam Urban.

- Nie spotkałem się w Turcji z prezesem Kuleszą, nie jesteśmy też umówieni. Spokojnie pracujemy, przygotowujemy się do wiosny - zapewnił szkoleniowiec.

Urban nie chciał odpowiedzieć na pytanie, czy jest zainteresowany pracą w reprezentacji Polski. Zaprzeczył informacjom, jakoby poniedziałkowa gierka z udziałem sztabu szkoleniowego, medycznego i mediów klubowych była jego pożegnaniem z zabrzańską drużyną.