Janas: Będę się cieszył, jeśli Legia zdobędzie w LM jakąś bramkę

Janas: Będę się cieszył, jeśli Legia zdobędzie w LM jakąś bramkę
MediaPictures.pl/Shutterstock
Były trener Legii Warszawa oraz selekcjoner reprezentacji Polski, Paweł Janas, stwierdził, że sukcesem dla mistrza Polski będzie strzelenie gola w fazie grupowej Ligi Mistrzów. 63-letni szkoleniowiec opowiadał również o Sportingu Lizbona i pozostałych rywalach w grupie.


Dalsza część tekstu pod wideo
Na pytanie dziennikarza Polsatu Sport o to, czy Legia zdobędzie jakiś punkt w Lidze Mistrzów, Paweł Janas odpowiedział - Po tym, co zobaczyłem w pierwszym spotkaniu, będę się cieszył, jeśli jakąś bramkę zdobędzie. 


Legioniści w pierwszym pojedynku z Borussią Dortmund na własnym stadionie przegrali aż 0:6. Teraz czeka ich mecz ze Sportingiem w Lizbonie, który w pierwszej kolejce Champions League bardzo długo prowadził z Realem na Santiago Bernabeu. Najpierw w 89 minucie wyrównał Cristiano Ronaldo, a potem w doliczonym czasie gry rywali dobił Alvaro Moarata. Paweł Janas przestrzega przed lekceważeniem portugalskiej drużyny i przypomina właśnie o spotkaniu z Madrytu.


- Ja bym nie lekceważył tego Sportingu, bo Portugalczycy z Realem długo prowadzili 1:0 i przegrali dopiero w końcówce. Drużyny portugalskie zawsze w europejskich pucharach istnieją - podkreślił.


Były selekcjoner reprezentacji Polski nie liczy również na jakąkolwiek taryfę ulgową ze strony klubów rywalizujących z Legią w fazie grupowej Ligi Mistrzów.


- Nie wiem, czy Jacek Magiera da radę to wszystko tak szybko posprzątać, obudzić, postawić do pionu. W ekstraklasie może mu się uda, ale w Lidze Mistrzów? Nie wierzę, żeby ci najwięksi Legię zlekceważyli. Może nie wystawią wszystkich najlepszych zawodników, ale na pewno będą walczyli o to, żeby sobie zapewnić bezpieczne wyjście z grupy, jak najszybciej - ocenił.


Początek meczu Legii Warszawa ze Sportingiem Lizbona dzisiaj o o godzinie 20:45.

Przeczytaj również