Janicki: Drużyny Probierza grają agresywnie

Janicki: Drużyny Probierza grają agresywnie
ASInfo
- Musimy się przygotować na ciężki mecz, bo drużyny prowadzone przez trenera Michała Probierza zawsze grają agresywnie i tego należy się spodziewać. Tym bardziej, że Jagiellonia szczególnie dobrze prezentuje się na własnym terenie - mówił przed meczem z Jagiellonią Białystok obrońca Biało-Zielonych Rafał Janicki, cytowany przez oficjalną stronę klubową.
W minioną środę Lechia Gdańsk podpisała umowę z Simeonem Sławczewem i Stevenem Vitorią. Jak Rafał Janicki zapatruje się na konkurencję w linii defensywy? - Transfery są czymś normalnym, dzięki temu rywalizacja będzie większa, co może tylko korzystnie wpłynąć na nas wszystkich - zaczął Rafał Janicki. W niedzielę w Białymstoku Jagiellonia w meczu na szczycie podejmie Biało-Zielonych. Oba zespoły powalczą o pierwsze miejsce w tabeli LOTTO Ekstraklasy. - Teraz nie jest to istotne, fajnie byłoby zajmować miejsce na szczycie tabeli po 37 kolejkach. Najważniejsze, aby systematycznie zdobywać punkty. Na razie nam się to udaje, bo w ubiegłym sezonie trochę nam ich brakowało przed podziałem na grupę mistrzowską i spadkową - dodał. Aktualnego szkoleniowca białostockiej drużyny Michała Probierza dobrze znają także zawodnicy Lechii. Trener Probierz prowadził bowiem przez niecały sezon Biało-Zielonych. - Bardzo dobrze wspominam trenera Probierza, szanuję go jako człowieka i szkoleniowca. Musimy się przygotować na ciężki mecz, bo drużyny prowadzone przez niego zawsze grają agresywnie i tego należy się spodziewać. Tym bardziej, że Jagiellonia szczególnie dobrze prezentuje się na własnym terenie, na pewno trzeba zwrócić uwagę na zawodników kreujących ich grę - kontynuował. W ubiegłym sezonie Lechiści nie gromadzili systematycznie punktów w meczach wyjazdowych. Obecne rozgrywki pokazały, że radzą sobie lepiej i punktują w spotkaniach na terenie rywali. - Progres jest, ale nie przywiązuję do tego większej wagi. Zobaczymy, co będzie w Białymstoku. Chcemy po prostu wygrywać i skupiamy się na każdym kolejnym spotkaniu, niezależnie od tego, gdzie ono się odbywa - zaznaczył. Niewiele czasu na odpoczynek będą mieć po meczu z Jagiellonią zawodnicy Lechii, którzy już w przyszłą środę udadzą się do Gliwic na mecz z Piastem w ramach Pucharu Polski. - Rzeczywiście, mecze trochę się skumulują. W naszej kadrze jest jednak 35 zawodników, a trener na pewno ma plan na te trzy mecze. Po nich będzie przerwa na mecze reprezentacyjne, więc wówczas odpoczniemy - zakończył wypowiedź obrońca Lechii Gdańsk Rafał Janicki.
Dalsza część tekstu pod wideo

Przeczytaj również