Janicki: Kandydatów do gry jest więcej niż miejsc na boisku

Janicki: Kandydatów do gry jest więcej niż miejsc na boisku
lechia.pl
- Kandydatów do gry na środku obrony jest więcej niż miejsc na boisku. Konkurencja jest duża, ale ja nie zamierzam odpuszczać i walczę o swoje - mówi przed meczem 13. kolejki Lotto Ekstraklasy z Piastem Gliwice obrońca Lechii Gdańsk Rafał Janicki. Początek meczu Lechia - Piast w niedzielę o 15.30 na Stadionie Energa Gdańsk.


Dalsza część tekstu pod wideo
Janicki wrócił do pierwszego składu Biało-Zielonych po tym, jak w ostatnich meczach pełnił rolę rezerwowego. Powrót do wyjściowej jedenastki środkowego obrońcy Lechii był udany, gdyż w meczu z Zagłębiem Lubin Janicki walnie przyczynił się do wygranej 2:1 Biało-Zielonych nie tylko dobrze prezentując się w grze defensywnej, ale i zdobywając jedną z bramek.
 
- Wychodząc na boisko staram się po prostu robić co do mnie należy - mówi skromnie Janicki. - Cieszę się, że wygraliśmy z Zagłębiem, ale to nie daje mi gwarancji, że zagram przeciwko Piastowi. Mamy w drużynie więcej kandydatów do gry niż miejsc na boisku, bo są przecież i Mario Maloca, i Joao Nunes, Steven Vitoria czy też Grzegorz Wojtkowiak. Konkurencja jest duża, ale nie zamierzam odpuszczać i walczę o swoje - dodaje defensor gdańskiej drużyny.
 
W meczu z Piastem jednym z kluczy do wygranej będzie postawa linii defensywnej, szczególnie przy stałych fragmentach gry. Gliwiczanie to zespół, dobrze czujący się w grze w powietrzu i zdobywający sporo bramek po dośrodkowaniach ze skrzydeł bądź rzutów wolnych i rożnych.
 
- Rzeczywiście Piast strzelił sporo goli z takich sytuacji i trzeba będzie się na to przygotować. W ubiegłym sezonie ten styl gry dał im dużo punktów i sądzę, że po powrocie trenera Latala będą chcieli wrócić do sprawdzonych sposobów na wygrywanie - przekonuje Janicki. - W ostatnich meczach z Piastem u siebie najczęściej wygrywaliśmy i będziemy tę korzystną serię chcieli kontynuować. Tym bardziej, że bronimy pozycji lidera i będziemy chcieli odskoczyć goniącym nas rywalom - zaznacza piłkarz Biało-Zielonych.
Źródło: lechia.pl

Przeczytaj również