Jedziemy na EURO!

Reprezentacja Polski wygrała z Irlandią 2-1 i awansowała na przyszłoroczne mistrzostwa Europy!

Początek meczu zaczął się dosyć nietypowo, ponieważ to Irlandczycy szanowali piłkę i przejęli inicjatywę. Polacy natomiast nie radzili sobie z agresywnie grającym rywalem, nie potrafili wyprowadzić futbolówki z własnej połowy i szybko ją tracili.

Nasza reprezentacja lepiej zaczęła grać w okolicach 10 minuty, kiedy to udało się wymienić kilka podań na połowie przeciwnika. Pierwszą groźną okazję udało się stworzyć w 12 minucie. Duże zamieszanie w polu karnym starał się wykorzystać Kamil Grosicki, próbując skierować piłkę do bramki. Golkiper Irlandii zdołał ją jednak wybić na rzut rożny. Co się odwlecze, to nie uciecze. W 13 minucie doskonale wykonany rzut rożny na bramkę zamienił Grzegorz Krychowiak. Otrzymał piłkę tuż za polem karnym i silnym uderzeniem w lewy dolny róg bramki skierował ją do siatki. Widać, że nasi piłkarze mieli pomysł na rozegranie stałego fragmentu i skutecznie wprowadzili go w życie.

Polska długo nie cieszyła się prowadzeniem. Już w 14 minucie sędzia podyktował kontrowersyjny rzut karny. Michał Pazdan faulował rywala, ale uczynił to prawdopodobnie tuż przed polem karnym. Jedenastkę na gola zamienił Jonathan Walters.

W następnych minutach mecz się otworzył. Na akcję Irlandczyków, która zakończyła się spalonym, odpowiedzieliśmy kilkoma atakami. Zdobyliśmy nawet bramkę, jednak arbiter słusznie odgwizdał pozycję spaloną Roberta Lewandowskiego. Teraz to Polska przejęła inicjatywę i coraz częściej nękała defensywę Irlandczyków. Podopieczni Martina O'Neilla zagrożenie pod naszą bramką tworzyli jednak tylko poprzez długie dośrodkowania.

W kolejnych minutach mecz się wyrównał, a Irlandczycy mieli kilka stałych fragmentów gry w pobliżu naszego pola karnego. W odpowiedzi Polacy stworzyli parę dogodnych okazji, ale albo Kamil Grosicki uderzał niecelnie, albo źle wykonywaliśmy rzut rożny.

W 42 minucie bramkę na 2-1 dla Polski zdobył Robert Lewandowski. Linetty przejął piłkę z prawej strony boiska tuż przy linii końcowej, wycofał ją do Mączyńskiego, ten miękko dośrodkował w pole karne. Tam w odpowiednim miejscu o odpowiednim czasie znalazł się niezawodny Lewandowski, który uderzeniem głową skierował piłkę do siatki rywala, zdobywając swojego trzynastego gola w tych eliminacjach.

Druga połowa zaczęła się wymianą ciosów z jednej i drugiej strony. Swoje okazje mieli zarówno Polacy, jak i Irlandczycy.

Rywale nie potrafili jednak stworzyć realnego zagrożenia pod naszą bramką, więc selekcjoner Irlandii dokonał dwóch zmian. Najpierw w 55 minucie za poturbowanego w starciu z Glikiem Shane'a Longa wszedł Robbie Keane, potem w 58 minucie Aiden McGeady zmienił Glenna Whelana. Chwilę późiej do zmiany doszło również w naszej drużynie. Paweł Olkowski opuścił boisko, a na murawę wbiegł Jakub Błaszczykowski.

W następnych minutach spotkanie nabrało rumieńców, zawodnicy obu ekip nie odpuszczali i walczyli o każdą piłkę. Jeszcze przed zmianą groźną okazję stworzyli Irlandyczy. Po wejściu skrzydłowego Fiorentiny Kamil Grosicki stanął sam na sam z bramkarzem przeciwników. Nie wykorzystał jednak stuprocentowej okazji do podwyższenia wyniku, trafiając w golkipera.

Ostatniej zmiany Martin O'Neill dokonał w 73 minucie spotkania: z boiska zszedł James McClean, w jego miejsce wszedł Wesley Hoolahan. Cztery minuty później na murawie zameldował się Łukasz Szukała, który zastąpił Krzysztofa Mączyńskiego.

W 80 minucie niesamowicie blisko wyrówania była Irlandia. Przed szansą stanął McGeady, który uderzył piłkę głową, ale fantastyczną interwencją popisał się Łukasz Fabiański.

Ostatniej zmiany w swojej drużynie Adam Nawałka dokonał 85 minucie - Kamila Grosickiego zmienił Sławomir Peszko. Do końca spotkania panowała nerwowa atmosfera, sędzia doliczył aż 5 minut. Ale już w doliczonym czasie gry po faulu na Lewandowskim z boiska wyleciał O'Shea.

Wynik nie uległ zmianie aż do końcowego gwizdka - Polacy jadą na EURO 2016!

******

Polska - Irlandia 2:1 (2:1)

Krychowiak 13, Lewandowski 42 - Walters 14 (k.)

Polska: Fabiański - Piszczek, Glik, Pazdan, Wawrzyniak - Linetty, Krychowiak - Olkowski (63 Błaszczykowski), Mączyński (78 Szukała), Grosicki (85 Peszko) - Lewandowski

Irlandia: Randolph - Coleman, O'Shea, Keogh, Brady - Whelan (58 McGeady), McCarthy, Hendrick, McClean (73 Hoolahan) - Walters, Long (55 Keane)

Sędziował: Cuneyt Cakir (Turcja)

Żółte kartki: Peszko, Glik - O'Shea, Whelan

Czerwona: O'Shea

Źródło: własne

Jedziemy na EURO!

Przeczytaj również

Dyskusja