Jerzy Brzęczek jak Quique Setien, Polska jak FC Barcelona? Takiego porównania jeszcze nie było [WIDEO]

Jerzy Brzęczek jak Quique Setien, Polska jak FC Barcelona? Takiego porównania jeszcze nie było [WIDEO]
Stan Futbolu
Wojciech Kowalczyk w programie "Stan Futbolu" porównał Jerzego Brzęczka do... Quique Setiena, a reprezentację Polski - do FC Barcelony. Jego zdaniem pomysł obu szkoleniowców na drużynę jest i był taki sam, czyli żaden.
Polacy zaprezentowali się koszmarnie w meczu z Holandią w rozgrywkach Ligi Narodów. Z każdej strony padają krytyczne słowa pod adresem Jerzego Brzęczka, który wyraźnie nie potrafi zaproponować niczego poza głębokimi zasiekami i wybijaniem piłki na oślep z nadzieją na indywidualny popis któregoś z napastników, najczęściej - co jasne - Roberta Lewandowskiego.
Dalsza część tekstu pod wideo
W programie "Stan Futbolu", w którym udział wzięli m.in. Tomasz Włodarczyk z redakcji Meczyki.pl czy Mateusz Rokuszewski, Wojciech Kowalczyk stwierdził, że Jerzy Brzęczek jest jak Quique Setien. Jeden ma Roberta Lewandowskiego, drugi miał Lionela Messiego, a łączącym ich mianownikiem jest nadzieja na błysk geniuszu największej gwiazdy drużyny.
- Prezes Boniek powinien sobie zdać sprawę z jednego i skojarzyć trochę sytuację Barcelony... Że Jurek Brzęczek to jest taki Quique Setien - powiedział Kowalczyk.
- Obrażamy teraz trochę byłego trenera Barcelony... - wtrącił Mateusz Rokuszewski.
- Nie, nie. Brzęczek ma Lewandowskiego, może coś mu się uda. Tak samo Setien jak miał Messiego, to może coś się uda. No i jeszcze bramkarze. I to koniec. Koniec zespołu. Reszta zawodników nie bierze odpowiedzialności - stwierdził "Kowal".

Przeczytaj również