Jevtić: Muszę być cierpliwy i spokojny

24-latek doznał urazu częściowego uszkodzenia więzozrostu w rewanżowym meczu z FK Haugesund rozegranym w ramach eliminacji do Ligi Europy. Szwajcar ze względu na kontuzję pauzował przez dwa miesiące.

Szwajcar po raz pierwszy od tego czasu pojawił się na placu gry podczas meczu 9. kolejki LOTTO Ekstraklasy przeciwko Koronie Kielce (1:0). 24-latek zameldował się na boisku w 67. minucie.

- Do treningów z drużyną wróciłem szybko. Potem jednak musiałem je przerwać, bo czułem ból w nodze. Miałem więc kilka zajęć indywidualnych. Ostatni tydzień przed meczem z Koroną trenowałem bardzo mocno i jestem z tego zadowolony. To daje mi bardzo dużo do pewności siebie. Byłem głodny gry. Sam jednak czuję, że trochę mi brakuje do uzyskania pełni formy. Muszę być cierpliwy i spokojny. To był dopiero mój pierwszy mecz po urazie. Nie miałem tego czucia piłki, które miałem dwa miesiące temu. Fajnie jednak było wrócić na boisko. Miałem trochę okazji do gry i jestem z tego bardzo zadowolony - skomentował pomocnik.