Joel Valencia wspomina grę w La Liga

Joel Valencia, piłkarz Piasta Gliwice, jest jedynym z nielicznych zawodników w Ekstraklasie, którzy mogą pochwalić się doświadczeniem w La Liga. Ekwadorczyk opowiedział o swojej hiszpańskiej przygodzie w rozmowie z oficjalną stroną internetową klubu.

- Zagrałem z La Liga, a każde dziecko marzy o grze na najwyższym poziomie, więc w tamtym momencie powiedziałbym, że spełniłem swoje marzenia. To nie było jednak najważniejsze, bo zawsze chciałem i w dalszym ciągu chcę grać w piłkę po to, aby pomagać mojej rodzinie - przyznał zawodnik "Piastunek".

- Zacząłem trenować z pierwszym zespołem, gdy miałem prawie 16 lat. Później miałem przez to pewne kłopoty... Trener rezerw nie chciał mnie wystawiać, ponieważ trenowałem z "jedynką", a nie z jego zespołem. Myślę ,że to trochę głupie, ale nic z tym nie mogłem zrobić - wspominał piłkarz.

- Byłem wtedy bardzo młody, a klub cały czas walczył w dolnej części tabeli. Zadebiutowałem, a później w kilku meczach byłem na ławce. Cały czas trenowałem z pierwszą drużyną, ale nie grałem. Mogłem grać tylko w rezerwach, jednak trener nie chciał na mnie stawiać. To trwało ponad rok, więc musiałem coś zmienić. Wtedy zdecydowałem się na wypożyczenie do Malagi. Tam również występowałem w drugim zespole - przyznał Valencia.

- Zagrałem jedno spotkanie w La Liga, ale to wszystko. Jeden występ nigdy nie sprawi, że w innym klubie będziesz miał miejsce w składzie. Trzeba na to mocno zapracować. Robiłem wszystko, aby utrzymać się na najwyższym poziomie, ale w tamtym czasie to nie przynosiło efektu - zakończył Ekwadorczyk.

Źródło: piast-gliwice.eu

Joel Valencia wspomina grę w La Liga

Przeczytaj również

Dyskusja