John van den Brom pewny swego przed meczem z Austrią. Jest przekonany, że Lech Poznań nie zostanie zaskoczony
John van den Brom jest wyjątkowo spokojny przed najbliższym meczem Lecha Poznań. Szkoleniowiec "Kolejorza" przekonywał, że jego zespół jest świetnie przygotowany do meczu z Austrią Wiedeń.
Już w najbliższy czwartek Lech Poznań zagra swój drugi mecz w Lidze Konferencji Europy 2022/23. Rywalem urzędujących mistrzów Polski będzie Austria Wiedeń.
Szkoleniowiec "Kolejorza" - John van den Brom - jest przekonany, że jego zespół nie zostanie zaskoczony przez przeciwników. Wynika to z tego, że przedstawiciele Bundesligi zostali dokładnie przeanalizowani.
- Nie jestem pewny, czego spodziewać się po Austrii jeśli chodzi o ustawienie. To zespół, który lubi zmieniać formacje i organizację swojej gry. Czasem gra trójką obrońców, czasem czwórką. Gdy ma trójkę obrońców, z przodu jest też trzech napastników. To coś, na co uczulam moich piłkarzy. Będziemy przygotowani na oba warianty - powiedział na konferencji prasowej.
- Jest to zespół ofensywnie usposobiony - zwłaszcza jeśli chodzi o bocznych obrońców - lubiący grać piłką i dobrze wykonujący stałe fragmenty. Myślę, że mamy tego rywala dobrze rozpracowanego. Liczymy na udany mecz w naszym wykonaniu - dodał Holender.
Jednocześnie trener Lecha zdaje sobie sprawę, że jego drużyna nie może zlekceważyć nadchodzącego starcia. W spotkaniu z Austrią Wiedeń upatruje bowiem papierka lakmusowego, który wskaże, czy poznaniacy mają o co walczyć w europejskich pucharach.
- Chodzi nie tylko o to, żeby zagrać dobry mecz, ale żeby też wygrać. Jeżeli chcemy coś ugrać w fazie grupowej Ligi Konferencji - a chcemy - to w takim meczu jak ten z Austrią musimy zapunktować, podobnie jak w następnych. Jako drużyna jesteśmy w stanie powalczyć o zwycięstwo - ocenił.
- Mecz z Villarrealem pokazał nam, że nawet z mocniejszymi można rywalizować, dodał nam dużo pewności siebie na następne tygodnie w Lidze Konferencji, ale także na mecze Ekstraklasy - podsumował van den Brom.