Jordi Alba nie godzi się z krytyką wobec FC Barcelony. "Byliśmy najlepsi na świecie, a teraz jesteśmy starzy"

Jordi Alba nie godzi się z krytyką wobec FC Barcelony. "Byliśmy najlepsi na świecie, a teraz jesteśmy starzy"
kivnl / Shutterstock.com
Lawina krytyki spadła na piłkarzy FC Barcelony po klęsce w półfinale Ligi Mistrzów. Jordi Alba jest zdziwiony opiniami, które ukazały się w mediach.
Hiszpan domaga się umiaru w krytyce zawodników "Blaugrany". Alba podkreślił, że media zbyt często popadają w przesadę.
Dalsza część tekstu pod wideo
- Przed spotkaniem na Anfield byliśmy najlepsi na świecie, a teraz jesteśmy starzy i potrzebujemy zmienników - stwierdził.
- Kiedy gramy źle, to właśnie my, zawodnicy, musimy stawić czoła krytyce i w meczu z Getafe staraliśmy się to zrobić. To właśnie my reprezentujemy tę drużynę - dodał.
Alba zaznaczył, że porażka z Liverpoolem jest bolesnym przeżyciem dla całej drużyny.
- Nadal nie mogę zrozumieć, jak mogliśmy odpaść z Ligi Mistrzów, wygrywając pierwszy mecz 3:0. Wszyscy jesteśmy źli, a my, piłkarze, przede wszystkim - oznajmił.
Obrońca chciałby również, żeby trener Ernesto Valverde dalej pracował w klubie.
- To jest trener, który dał mi życie i postawił na mnie. Mam nadzieję, że tutaj z nami zostanie - zakończył.
Redakcja meczyki.pl
Daniel Makarewicz13 May 2019 · 08:37
Źródło: Mundo Deportivo

Przeczytaj również