Jose Mourinho po debiucie jako trener Tottenhamu: Przez godzinę byłem bardzo szczęśliwy

Jose Mourinho po debiucie jako trener Tottenhamu: Przez godzinę byłem bardzo szczęśliwy
ph.FAB/Shutterstock
Tottenham pokonał WHU 3:2. Był to pierwszy mecz "Kogutów" pod wodzą Jose Mourinho.
Po spotkaniu Portugalczyk zwrócił uwagę na to, iż ważne jest przede wszystkim zwycięstwo. Nie krytykował swoich podopiecznych za utratę dwóch bramek w końcowej fazie meczu.
Dalsza część tekstu pod wideo
- Przez godzinę byłem bardzo szczęśliwy. Dobrze graliśmy, wykonując rzeczy, które trenowaliśmy, i o których dużo dyskutowaliśmy. Mogliśmy strzelić na 4:0 i już całkowicie zabić ten mecz - powiedział. - Dobrze, że mam za sobą tyle lat w Premier League, bo powiedziałem zawodnikom, iż nawet jak będziemy prowadzić trzema golami, to w końcówce spotkanie może się jeszcze otworzyć.
- Przez ostatnie 20 minut byliśmy zmęczeni. Wynikało to pewnie z meczów reprezentacji i wszystkich emocji, choćby tych związanych ze zmianą menedżera. Zaczęło się coś nowego - dodał.
- Koniec końców najważniejsze i tak jest zwycięstwo. Nie ma znaczenia, w jaki dokładnie sposób je odnosisz. Zwłaszcza, że chłopcy dawno nie wygrali na wyjeździe i mierzyli się z tą barierą. Nie ma nic lepszego od zwycięstwa w meczu i bycia szczęśliwym - podsumował.
Redakcja meczyki.pl
Mateusz Jagniaciak23 Nov 2019 · 21:36
Źródło: transfery.info

Przeczytaj również