Jose Mourinho wskazał rywali Tottenhamu do miejsca w TOP4. Portugalczyk zlekceważył Manchester United

Walka o awans do Ligi Mistrzów będzie bardzo zacięta, bo wydaje się, że trzy miejsca są już obsadzone - poza Liverpoolem i Manchesterem City także przez świetne od początku sezonu Leicester City.

Obecnie czwartą pozycję w tabeli zajmuje Chelsea. Zdaniem Mourinho w grze o awans do Ligi Mistrzów liczy się jeszcze pięć drużyn. Co ciekawe, Portugalczyk w tym gronie nie widzi Manchesteru United. Na jego liście są za to choćby Wolverhampton i Arsenal, które na razie w tabeli są za "Czerwonymi Diabłami". Jest też rewelacyjny beniaminek z Sheffield - to obecnie piąta drużyna ligi.

- Wolverhampton i Sheffield United walczą o miejsce w czołowej czwórce. Ich trenerzy mogą mówić, że tak nie jest, zrozumiem to, ale rzeczywistość jest inna. Nie tylko ze względu na miejsce w tabeli, ale też siłę i jakość zespołu - ocenia Mourinho.

- W grze są więc nie tylko Tottenham, Arsenal, Chelsea i Everton. Chodzi również o te dwie drużyny. Muszę to powiedzieć - są fantastyczne. Sheffield kupiło Sandera Berge, pobiło dla niego swój rekord transferowy, bo chce ulepszyć swój skład. Tak samo zrobił Wolverhampton, który ściągnął Daniela Podence, żeby poprawić swoją sytuację - dodał Portugalczyk.

Tottenham na razie zajmuje szóste miejsce w lidze. Do czwartej Chelsea traci cztery punkty.