Jose Mourinho zażartował z piłkarza Fiorentiny. Był z siebie bardzo zadowolony [WIDEO]

Była 32. minuta meczu. Piłka zmierzała na aut na połowie Romy. Gdyby Gonzalez do niej dopadł, mógłby szybkim wrzutem wykreować swojemu koledze sytuację sam na sam Ruim Patricio.

Piłka leciała prosto w Mourinho. Portugalczyk pochylił się do niej, jakby chciał ją szybko złapać i odrzucić nadbiegającemu zawodnikowi. Oczywiście tego nie zrobił - przepuścił ją między nogami.

Portugalczyk był bardzo zadowolony ze swojego żartu. Z uśmiechem przyjął go też zawodnik Fiorentiny.

Miała o tyle ułatwione zadanie, że goście już od 17. minuty grali w osłabieniu. Czerwoną kartkę dostał Bartłomiej Drągowski.

Kolejnym rywalem Romy będzie Salernitana. Mecz odbędzie się na boisku beniaminka w niedzielę o 20:45.