Juergen Klinsmann o pracy w Herthcie: To była samobójcza misja

Juergen Klinsmann o pracy w Herthcie: To była samobójcza misja
screen
Juergen Klinsmann skomentował swoje odejście z Herthy. Niemiec uważa, że przejmując zespół podjął się samobójczej misji.
Klinsmann zrezygnował z pracy w Herthcie po 76 dniach. Drużynę zostawił na czternastym miejscu w tabeli z sześcioma punktami przewagi nad strefą barażową. Niemiec jest zadowolony z efektów swojej pracy.
Dalsza część tekstu pod wideo
- Podjąłem się samobójczej misji. Tylko w jednym meczu nie osiągnęliśmy tego, co zakładałem. Sztabowi szkoleniowemu udało się ustabilizować grę drużyny i uciec od strefy spadkowej - podkreśla Klinsmann.
Były już trener Herthy twierdzi, że decyzja o podaniu się do dymisji nie była podjęta spontanicznie.
- Od dawna miałem wrażenie, że coś nie działa w obecnej formule - przyznaje Klinsmann.
Co konkretnie? Niemiec daje do zrozumienia, że nie podoba mu się struktura pionu sportowego w klubie.
- Według mnie trener powinien ponosić pełną odpowiedzialność i mieć wpływ także na transfery. Wzmacnia to jego pozycję. Tymczasem w ostatnich tygodniach straciłem dużo energii na poboczne problemy - twierdzi Klinsmann.
Redakcja meczyki.pl
Marcin Karbowski11 Feb 2020 · 21:59
Źródło: Bild

Przeczytaj również