Juergen Klopp zaskoczył na konferencji prasowej. "Będę zdziwiony, jeśli Liverpool wygra z Realem Madryt"

Najbliższe tygodnie będą niezwykle intensywne dla Liverpoolu. "The Reds" zdobyli już dwa trofea - Puchar Anglii oraz Carabao Cup - i są w grze o dwa kolejne tytuły.

28 maja zmierzą się w finale Ligi Mistrzów z Realem Madryt. Wcześniej jednak rozstrzygną losy rywalizacji w Premier League, gdzie starają się wyprzedzić liderujący obecnie Manchester City.

Już w najbliższy wtorek (17.05) "The Reds" staną do rywalizacji z Southampton. Z tego powodu zorganizowano konferencję prasową, która w dużej mierze była jednak zdominowana przez pytania dotyczące starcia z "Królewskimi".

Szkoleniowiec Liverpoolu, Juergen Klopp, nieco zaskoczył zgromadzonych, gdyż stwierdził, że to nie jego podopieczni są faworytami. Niemiec wskazał również powód takiego postrzegania rzeczywistości.

- Byłoby to imponujące, byłbym naprawdę zdziwiony, gdybyśmy pokonali Real Madryt. Będziemy w końcu grali z najbardziej doświadczoną drużyną na świecie - stwierdził Klopp.

- Nie sądzę, żebyśmy to my byli faworytami. W końcu Real już wygrał swoją ligę i ma komfort psychiczny, mają nad nami tę przewagę - dodał trener "The Reds".

W ciągu najbliższych dwunastu dni Liverpool rozegra trzy spotkania. Rywalami klubu z Anfield będą Southampton (17.05), Wolverhampton (22.05) oraz Real Madryt (28.05).