Juventus FC. Andrea Pirlo: Czasami trzeba mieć ślinę w ustach

Juventus znalazł się pod ścianą na trzy kolejki przed końcem sezonu w Serie A. "Stara Dama" obecnie zajmuje piąte miejsce w lidze i na ten moment nie kwalifikuje się do Ligi Mistrzów.

W obliczu katastrofy zimną krew zachowuje Andrea Pirlo. Włoch wierzy, że jego podopieczni zdołają się podnieć po sromotnej klęsce z Milanem. "Bianconeri" szansę na pokazanie charakteru będą mieli w jutrzejszym starciu z Sassuolo.

- Jesteśmy źli, wkurzeni. Nie chcę rezygnacji. Jesteśmy o jeden punkt od Ligi Mistrzów i mamy obowiązek wierzyć w to do końca. Musimy dać z siebie wszystko. Będąc w piłce nożnej od wielu lat, widziałem różne rzeczy - oznajmił 41-latek.

- Cristiano odpocznie? Rozegrał w tym roku wiele meczów i strzelił dużo bramek. Jutro będzie delikatny mecz i mam nadzieję, że wszyscy będą do dyspozycji. Kto zagra? Decyzje zapadną wkrótce - dodał.

- Czasami trzeba mieć ślinę w ustach, bo jest taki moment, w którym trzeba próbować osiągnąć rezultat za wszelką cenę, ale wydaje się, że mówienie tylko o determinacji śmieszne dla mnie. Mówiono o tym 50 lat temu, ale teraz to nie wystarczy - dodał.

- Prawie wszystkie nasze ostatnie bramki padały w sytuacjach, w których nie byliśmy skupieni, to była kwestia uwagi. Albo głupie faule przed bramką: wynik błędów, które następnie prowadzą - podsumował.