Juventus FC. Wojciech Szczęsny obwiniany za puszczonego gola. "Piłka leciała w niego" [WIDEO]

Spotkanie miało niespodziewany przebieg, bo jako pierwsi gola strzelili mistrzowie Węgier. W 19. minucie Myrto Uzuni strzałem w środek bramki pokonał Szczęsnego.

Media uważają, że polski bramkarz powinien zachować się lepiej. Eurosport przyznał mu tylko 5 (skala 1-10).

- Ponosi przynajmniej połowę winy za straconego gola, bo piłka leciała w niego, ale przeszła mu przez ręce. To był jego jedyny błąd, ale taki właśnie jest los bramkarzy - komentuje redakcja.

Nieco lepszą notę, bo 5,5, Szczęsny otrzymał od portalu Calciomercato.

- Nie był bezbłędny przy golu dla Ferencvarosu - uzasadniono.

30-latek otrzymał też 5,5 od serwisu TuttoJuve. Redakcja nie ocenia kategorycznie źle zachowania Polaka przy puszczonej bramce.

- W pierwszej połowie prawie nie miał okazji do poważniejszych interwencji, ale być może mógł zrobić coś więcej przy straconym golu - czytamy w komentarzu.

Serwis Goal.com i dziennik "Corriere della Sera" oceniły grę reprezentanta Polski na 6.

- Przy golu Uzuniego nie sprawił cudu. Reszta była nudą - podsumowano w tekście zamieszczonym w gazecie.