Juventus przeważał, ale strzelić bramki Interowi nie potrafił. Remis w Turynie, bezrobotny Szczęsny

Obie drużyny zagrały w pierwszej połowie bardzo ostrożnie. Dogodnych sytuacji pod obiema bramkami było niewiele. Najlepszą przed przerwą, po dośrodkowaniu Cuadrado, miał Mario Mandzukić, ale piłka po jego strzale głową trafiła w poprzeczkę.

W drugiej połowie spotkanie było rozgrywane w bardzo szybkim tempie. Zdecydowaną przewagę mieli "Bianconeri". Brakowało im jednak albo ostatniego podania albo celnego strzału. Bliski otwarcia wyniku był Ivan Perisić, który mógł pokonać swojego bramkarza. Samir Handanović dobrze jednak interweniował. Golkipera drużyny z San Siro szczęście nie opuściło już do ostatniego gwizdka arbitra i kibice nie zobaczyli ani jednego gola.

Podopieczni Massimiliano Allegriego zajmują trzecie miejsce w tabeli i mają na swoim koncie 38 punktów. W następnej kolejce zagrają w Bolonii.

Natomiast zespół prowadzony przez Luciano Spallettiego jest liderem ze zdobytymi 40 "oczkami". Wyprzedzić go może SSC Napoli, jeśli pokona w niedzielę Fiorentinę. Kolejnym rywalem Interu będzie Udinese Calcio.

*****

Juventus Turyn - Inter Mediolan 0:0