Juventus Turyn. Matthijs de Ligt odniósł się do plotek o diecie. "Szalona historia"

Pogłoski na temat tego, że obrońca musi zrzucić kilka kilogramów pojawiły się we Włoszech niedługo po jego transferze.

- To jakaś szalona historia - komentował, cytowany przez serwis "Hu.nl", dodając jednak, że "to nie jest go już w stanie zdziwić".

Defensor odniósł się też do plotek na temat jego spotkań "sam na sam" z trenerem i rozmów o słabszej formie.

- Ważne jest by wiedzieć, co robi się nie tak i próbować to zmienić - komentował.

- Każdy nowy zawodnik potrzebuje czasu, by zaadaptować się w drużynie. Juventus w momencie mojego przyjścia miał dwóch świetnych piłkarzy na mojej pozycji: Chielliniego i Bonucciego. Miałem wchodzić do zespołu powoli, ale okoliczności sprawiły, że stało się inaczej - mówił, nawiązując do plagi kontuzji w klubie.

- Rzucenie mnie na tak głęboką wodę to wyzwanie - ocenił.

Młody piłkarz odniósł się również do krytyki jego słabszych występów.

- Jako obrońca balansuję na cienkiej linie. Krytyka to normalna sprawa, element piłki - podsumował.