To on będzie rządził w fazie pucharowej? "Może zagrozić każdej z ekip, które pozostały w grze" [NASZ WYWIAD]

To on będzie rządził w fazie pucharowej? "Może zagrozić każdej z ekip, które pozostały w grze" [NASZ WYWIAD]
Kovacev/HM CROPIX/SIPA/PressFocus
Hiszpania w fazie grupowej pokazało sporo słabości, co wykorzystali zarówno Szwedzi, jak i Polacy. Za to rozgromiona przez nich została Słowacja, ale tego spodziewał się każdy. Na co tak naprawdę stać Hiszpanów? Czy Luka Modrić może im zagrozić? Porozmawialiśmy o tym z Cezarym Wilkiem, byłym piłkarzem Deportivo La Coruna i Realu Saragossa.
SAMUEL SZCZYGIELSKI: Dlaczego mecz Hiszpanów z Polską tak bardzo różnił się od spotkania ze Słowacją? Jakie masz zdanie na temat tych dwóch meczów?
Dalsza część tekstu pod wideo
CEZARY WILK: Jeśli chodzi o Hiszpanię, to miała ona taki sam plan i pomysł na grę jak zawsze, czyli absolutna dominacja w posiadaniu piłki i totalna kontrola nad przebiegiem spotkania. Natomiast różnica w tych dwóch starciach to postawa rywala hiszpańskiego zespołu. Reprezentacja Polski zagrała bardzo blisko siebie. Wszystkie nasze formacje były ze sobą połączone. Poruszanie się po boisku było dynamiczne, agresywne i nieustępliwe. To wszystko powodowało, że drużyna Luisa Enrique nie mgła ułożyć sobie tego spotkania po swojemu. Hiszpania aby wygrywać musi dominować. Kiedy dochodzi do wymiany ciosów, traci kontrolę nad meczem i często kończy się taki pojedynek utratą punktów w jej wykonaniu. Słowacja natomiast nie miała już kompletnie nic do zaoferowania w ostatnim starciu grupowym. Zespół ewidentnie grający już na „oparach”. Do tego prosty błąd bramkarza przy pierwszym trafieniu, pozwolił rozluźnić się piłkarzom hiszpańskim na tyle by pokazać to co najbardziej lubią, czyli zabawę w piłkę nożną.
Alvaro Morata ma piękne CV, ale wydaje się zdewastowany w głowie. Brakuje pewności siebie i o tym temacie jest coraz głośniej. Jak odbierasz jego postać i jaka opinia panuje na jego temat w Hiszpanii podczas Euro?
Hiszpania w sprawie Alvaro Moraty, jak to zawsze w takich przypadkach bywa, podzielona jest na dwa obozy. Prawdą jest, że fala krytyki, która uderzyła w tego piłkarza była rzeczywiście potężna. W Hiszpanii tęsknią za czasami kiedy od strzelania goli był Fernando Torres czy David Villa. Teraz takie nadzieje na powrót prawdziwego strzelca pokładają właśnie w napastniku Juventusu. Dlatego też gdy zawodzi, a zdarza się to często, pretensje są ogromne. Trzeba podkreślić, że sam piłkarz swoimi licznymi, mówiąc delikatnie, dość niefortunnymi wypowiedziami również sobie nie pomaga. Jest natomiast osoba w Hiszpanii, która wierzy w jego umiejętności z pełnym przekonaniem i na całe szczęście dla Moraty ta osoba ma ogromny wpływ na jego losy w trakcie tego Euro. Mowa oczywiście o Luisie Enrique, który już wielokrotnie wyrażał absolutne wsparcie dla tego napastnika i cały czas widzi go jako odpowiedzialnego za zdobywanie goli. Po niestrzelonym karnym w meczu ze Słowacją, właśnie przez Moratę, to on jako pierwszy pokazywał hiszpańskim kibicom, co myśli o ich gwizdach właśnie w kierunku napastnika.
Hiszpania ma piłkarzy w wielkich klubach, ale mało gwiazd. Trudno wskazać piłkarza z kadry Hiszpanii, który jest wśród TOP 3 na świecie na swojej pozycji. Czy widzisz kogoś takiego i co myślisz na ten temat, czy Hiszpanii brakuje gwiazd?
Na myśl przychodzą mi dwaj piłkarze - lewy obrońca Jordi Alba, oraz Sergio Busquets jako defensywny pomocnik. Jednak zgadzam się z teorią, że kadra Hiszpanii to w głównej mierze Luis Enrique i jego 23 wybrańców. Oczywiście spoglądamy na to z perspektywy kibica Hiszpanii, który przez lata był rozpieszczany widokiem samych gwiazd najwyższego formatu występujących w drużynie narodowej.
Po tym co widzieliśmy w fazie grupowej, na co stać Hiszpanię na tych mistrzostwach?
To drużyna, która jest w stanie wygrać ten turniej i mówię to z pełną świadomością, jak i już odpaść z Chorwacją. Jeśli tylko uda im się wykreować piłkarza, któremu noga nie zadrży w podbramkowych sytuacjach, to pozostaną w turnieju bardzo długo. Jestem przekonany, że z takim potencjałem ludzkim są w stanie stworzyć kilka okazji do zdobycia gola z każdym przeciwnikiem.
Wskażesz 2-3 największe plusy oraz minuty reprezentacji Hiszpanii w fazie grupowej?
Minusy to oczywiście brak skuteczności, mimo wysokiej wygranej ze Słowacją. Postawa obrony, gdy rzeczywiści musi bronić. Kiedy chodzi o konstrukcje akcji, rzeczywiści z przyjemnością patrzy się na umiejętności Pau Torresa, Laporte czy Erica Garcii, natomiast problem pojawia się gdy trzeba powalczyć bark w bark, wygarnąć piłkę, zagrać wślizgiem. Myślę, że świetnie potwierdza to bramka Roberta Lewandowskiego przeciwko Hiszpanom. Również trzeba zwrócić uwagę na fakt, że ekipa Luisa Enrique cały czas walczy o przekonanie kibiców do siebie. Świadomość, że każdy najmniejszy błąd w trakcie spotkania będzie skrzętnie wypominany przez fanów, z pewnością nie pomaga. Co do plusów, to jakość piłkarska. Właściwie na tym można by skończyć. Każde przyjęcie piłki, podanie, strzał. To wszystko jest dopieszczone, dopracowane, wykonywane z lekkością i swobodą. Pozwala to, by głowa była cały czas w górze kontrolując przebieg gry. Szeroka kadra, którą świetnie potrafi zarządzać Luis Enrique. Zawsze według własnej wizji. Często z premedytacją idąc na otwartą wymianę poglądów z opinią publiczną ale zawsze broniąc swój zespół i dając im ogromny kredyt zaufania.
Czy Twoim zdaniem Luka Modrić może zagrozić poważnie Hiszpanii?
Luka Modrić to piłkarz, który może zagrozić w pojedynkę każdej z ekip, które pozostały w grze. Znakomity kreator gry i mózg zespołu. Mimo mojego uwielbienia dla jego stylu gry, myślę że w tym starciu będzie jednak dość osamotniony w swoich poczynaniach, natomiast Hiszpania zdominuje mecz po swojemu.
Jaki typujesz wynik i jaki to będzie mecz?
Spodziewam się dominującej Hiszpanii i nieustępliwej Chorwacji. Natomiast wydaje się, że w tej fazie turnieju będzie już miało znaczenie kto mniej musi biegać, a biega się zawsze więcej bez piłki. Uważam, że Hiszpania poprowadzi ten mecz po swojemu i odniesie zwycięstwo, jednak wcześniej będzie musiała trochę pocierpieć. Ale wiesz, na koniec warto dodać, że to tylko futbol i wszystko może się zdarzyć.

Przeczytaj również