Kamil Stoch przyznał się do błędów. "Odbijać się z powietrza - nie tędy droga"

Kamil Stoch przyznał się do błędów. "Odbijać się z powietrza - nie tędy droga"
Marcin Bulanda / PressFocus
Kamil Stoch pojawił się przed kamerami "TVP Sport" po dzisiejszych zawodach w Titisee-Neustadt. - Zdecydowanie zabrakło energii - stwierdził.
33-latek w sobotę triumfował na Hochfirstschanze, w niedzielę poszło mu jednak znacznie gorzej. W dzisiejszych zawodach oddał dwie próby, które były dalekie od ideału.
Dalsza część tekstu pod wideo
W pierwszej serii osiągnął zaledwie 123,5 metra. W drugiej spisał się nieco lepiej - wylądował na 131. metrze. Ostatecznie uplasował się na 17. miejscu.
Stoch skoki oddawał w bardzo trudnych warunkach - przy silnym wietrze w plecy. Po zawodach Polak miał jednak wiele zastrzeżeń do... swojej postawy.
- To był zdecydowanie mój błąd. Odbijać się z powietrza - nie tędy droga. Totalnie spóźniony skok, zresztą drugi też, choć tu włożyłem więcej energii witalnej. Postarałem się, żeby był na dobrym poziomie. Zdecydowanie zabrakło energii. Nogi chciały jeszcze robić, głowa powiedziała, że ma wolne. Nie było między nimi połączenia - oznajmił w rozmowie z "TVP Sport".
- To efekt zmęczenia. To były dwa długie, intensywne tygodnie. Chcemy wrócić do domu, zregenerować się, wyciszyć. Mimo że dało mi się to mocno we znaki, był to niesamowity czas, bo wspiąłem się na wyżyny - dodał.
Już w przyszłym tygodniu skoczkowie będą rywalizować w Zakopanem. Stoch żałuje, że zawody odbędą się bez udziału publiczności.
- W dalszym ciągu nie wyobrażam sobie tego, że nie będzie kibiców. Taka jest sytuacja, musimy to zaakceptować. Trzymajcie kciuki, wysyłajcie dobrą energię, my będziemy ją łapać oraz wkładać w nogi i w głowę - podsumował.
Redakcja meczyki.pl
Daniel Makarewicz10 Jan 2021 · 19:19
Źródło: TVP Sport

Przeczytaj również