Kasprzak: Wszystko co jest w Stali mi pasuje

Były indywidualny wicemistrz świata siódmy sezon z rzędu ścigać się będzie z plastronem zespołu z północnej części Ziemi Lubuskiej.

- Wszystko co jest w Stali mi pasuje. A ja daję wszystko od siebie, by wygrywać jak najwięcej wyścigów dla moich cudownych kibiców i sponsorów - podkreślił wychowanek Unii Leszno.

- Plan jest jeden. Wygrywać jak najwięcej biegów w każdym meczu, w którym wystartuję. I żeby omijały mnie kontuzje. Zimę, jak od 18 lat, spędzę tak samo. Będę się przygotowywać na sto procent do kolejnego sezonu, aby mieć tak dobre rezultaty, jak w poprzednich latach - kontynuował reprezentant Polski.

- To, że będę jeździł w barwach "żółto-niebieskich" już siódmy sezon coś znaczy. Trochę się zmieniło, ale to nadal ten sam tor, co dawniej. Mogę już na nim pędzić z zamkniętymi oczkami. Kocham na nim jeździć - podsumował Krzysztof Kasprzak.