Kelemen: Sporo działo się pod moją bramką

Kelemen: Sporo działo się pod moją bramką
Marcin Kadziolka/Shutterstock
- Niestety nie udało się wygrać i kończymy z jednym punktem. Nie było to złe spotkanie w naszym wykonaniu i patrzymy na kolejne wyzwania - powiedział Kelemen, cytowany przez oficjalną stronę Jagi.
W meczu 15. kolejki LOTTO Ekstraklasy, Jagiellonia zremisowała u siebie z Lechem Poznań 2:2. Marian Kelemen skomentował po tym starciu, że mimo remisu nie było ono złe w wykonaniu jego drużyny.
Dalsza część tekstu pod wideo
- Kibicom to spotkanie mogło się podobać. My oraz Lech stworzyliśmy wiele okazji pod bramkami. Szkoda, szczególnie początku drugiej połowy, ponieważ szybko wyrównaliśmy i byłem przekonany, że za chwilę wpadnie trzecia bramka. Niestety nie udało się wygrać i kończymy z jednym punktem. Nie było to złe spotkanie w naszym wykonaniu i patrzymy na kolejne wyzwania - wyjawił golkiper.
- Sporo działo się pod moją bramką. Musiałem zachować czujność. Szkoda straconych goli, bo to przecież my prowadziliśmy 1:0. Początek należał do nas, chcieliśmy iść za ciosem i znowu wygrać. Tak się jednak nie stało. Lech pokazał, że jest mocny i będzie się liczył w walce o najwyższe cele. Przed nami dwa tygodnie przygotowań do spotkania z Lechią Gdańsk i musimy je dobrze oraz solidnie przepracować - dodał Słowak.
Podopieczni Ireneusza Mamrota mają na koncie 28 punktów i zajmują drugie miejsce w ligowej tabeli.
Redakcja meczyki.pl
Daniel Makarewicz12 Nov 2018 · 13:29
Źródło: asinfo.

Przeczytaj również