Kibice obejrzą na stadionach decydujące mecze La Liga? Są dwa główne scenariusze

Hiszpański rząd bierze pod uwagę dwa scenariusze. Pierwszy - bardziej optymistyczny - zakłada, że fani zostaną wpuszczeni na stadiony podczas czterech ostatnich kolejek ligowych.

Wówczas z udziałem kibiców odbyłyby się m.in. mecze Barcelony z Atletico Madryt i Realu z Sevillą. Oba zaplanowano na 35. kolejkę.

Realizacja drugiego wariantu w praktyce oznaczałaby natomiast obecność widzów na meczach dwóch ostatnich kolejek La Liga. W obu przypadkach najprawdopodobniej kluby mogłyby sprzedawać bilety na 25% miejsc dostępnych na danym obiekcie. Choćby w przypadku Barcelony i Camp Nou - byłyby to 24 tysiące.

Kibice musieliby oczywiście liczyć się z szeregiem szczególnych zasad - m.in. mierzeniem temperatury, zakazem jedzenia, picia czy palenia papierosów.

Finisz ligi hiszpańskiej zapowiada się niezwykle emocjonująco. Tak wygląda obecnie czołówka tabeli (Barcelona ma do rozegrania zaległy mecz).