Klopp ostro komentuje incydent z kibicami Liverpoolu. "Nie mam słów. To idioci"

Do zdarzenia doszło, gdy drużyna Manchesteru city wjeżdżała na stadion przy Anfield Road. W wyniku ataku nikt nie odniósł obrażeń, ale autokar został obrzucony różnymi przedmiotami i został na tyle zniszczony, że wykluczony jest jego dalszy użytek

Niemiec stwierdził, że takie zachowanie jest niedopuszczalne. - Nie mam słów. To idioci. Jak możesz to robić? To nie jest ani trochę zabawne. To było niebezpieczne i źle się z tym czuje - wyznał.

Opiekun Liverpoolu nawet nie starał się ukryć swojego rozczarowania. - Dajesz ludziom szansę stworzenia czegoś wspaniałego i wyjątkowego, a dochodzi do czegoś takiego - dodał.

Klopp obiecał, że jeszcze przed rewanżem postara się osobiście przeprosić szkoleniowca drużyny Manchesteru City. - Przed wtorkowym meczem porozmawiam z Pepem Guardiolą, ponieważ czuję się zawstydzony całą sytuacją. Nie rozumiem tego wszystkiego - zakończył szkoleniowiec.