Klopp oszalał z radości po zwycięstwie z Evertonem. Teraz przeprasza rywali [WIDEO]

Klopp oszalał z radości po zwycięstwie z Evertonem. Teraz przeprasza rywali [WIDEO]
Marco Iacobucci EPP / shutterstock.com
Juergen Klopp bardzo ekspresyjnie świętował zwycięskiego gola dla Liverpoolu w meczu z Evertonem. Teraz tłumaczy swoje zachowanie. - Nie mogłem się powstrzymać - mówi Niemiec.
Liverpool wygrał z Evertonem 1:0. Jedyny gol meczu padł w niezwykłych okolicznościach - w szóstej minucie doliczonego czasu gry rezerwowy Divock Origi wykorzystał wyjątkowo niepewną interwencję Jordana Pickforda.
Dalsza część tekstu pod wideo
Zwycięskie trafienie wywołało euforię nie tylko na trybunach stadionu Liverpoolu, ale też na jego ławce rezerwowych. Klopp świętując gola wbiegł na boisko i wyściskał się z Alissonem.
- Chciałbym przeprosić za mój rajd. Zaraz po meczu powiedziałem to Marco Silvie. Nie chciałem zachowywać się lekceważąco, ale nie mogłem się powstrzymać. To jednak nie było fajne - mówi Klopp.
- Mój szacunek dla Evertonu nie mógłby być większy. To wyjątkowo silna i trudna do pokonania drużyna - dodał Niemiec.
Liverpool po czternastu kolejkach zajmuje drugie miejsce w tabeli Premier League. Do prowadzącego Manchesteru City traci dwa punkty.
Redakcja meczyki.pl
Kamil Kaczmarek03 Dec 2018 · 08:52
Źródło: goal.com

Przeczytaj również