Klub Krystiana Bielika zepsuł święto rywalom! Derby County wciąż w grze o utrzymanie [WIDEO]

Klub Krystiana Bielika zepsuł święto rywalom! Derby County wciąż w grze o utrzymanie [WIDEO]
Russell Hart / Press Focus
Derby County wygrało z Fulham 2:1 (1:0) i nadal jest w grze o utrzymanie w Championship! Zwycięstwo nad londyńczykami sprawiło również, że ekipa Marco Silvy nie może świętować powrotu do Premier League.
"The Cottagers" byli jednoznacznymi faworytami piątkowego meczu. Sprawa przedstawiała się dla nich bardzo prosto - zwycięstwo z "The Rams" oznaczało, że awans do Premier League będzie już w 100% zagwarantowany.
Dalsza część tekstu pod wideo
Podopieczni Marco Silvy nie mogli jednak dopisać trzech "oczek" przed rozpoczęciem spotkania. Derby County wielokrotnie udowodniło, że ma swoją ambicję i nie godzi się na spadek do League One bez podjęcia walki.
Pierwsza połowa, chociaż bardzo wyrównana, zarysowała delikatną przewagę gości. To londyńczycy stwarzali sobie więcej okazji bramkowych, które ostatecznie przyniosły im upragnione trafienie.
W 20. minucie gola strzelił Fabio Carvalho. Młody piłkarz, który jedną nogą jest już w Liverpoolu, wywołał euforię w części stadionu zajmowanej przez fanów "The Cottagers", wykorzystując świetną pracę zespołową całego Fulham.
Radość londyńczyków była jednak przedwczesna. W drugiej połowie to Derby County postawiło swoje warunki, a gracze Marco Silvy mieli nielichy problem, by im w pełni sprostać.
"The Rams" dominowali pod względem posiadania piłki, dominowali również w statystyce oddawanych strzałów. Koniec końców zawodnicy Wayne'a Rooneya doprowadzili do wyrównania - wszystko za sprawą trafienia Luke'a Plange'a z 54. minuty.
Kolejny cios w stronę Fulham wyprowadził Tosin Adarabioyo, czyli obrońca ekipy gości. Defensor trafił do własnej siatki w 72. minucie spotkania, czym sprawił, że nastroje wśród kibiców "The Cottagers" zmieniły się o 180 stopni.
Wynik natomiast nie uległ zmianie aż do końcowego gwizdka arbitra, zapewniając chwile radości sympatykom Derby County. Ich sytuacja nadal jest fatalna - do bezpiecznej lokaty tracą dziewięć punktów, a do końca sezonu pozostały im cztery spotkania, lecz zwycięstwo nad liderem Championship z pewnością nie jest powodem do smutku.
Fulham zaś musi odłożyć w czasie świętowanie swojego awansu do Premier League. Przewaga nad drugim Huddersfield jest bezpieczna, wynosi 13 punktów, ale "The Cottagers" może jeszcze wyprzedzić piąte Nottingham Forest (16 punktów straty do lidera i sześć meczów do rozegrania).
84. minuty w barwach "Baranów" rozegrał Krystian Bielik. Polak zaliczył dobry występ - miał 94% celności podań (31/34), wszystkie dokładne długie zagrania (5/5), dwa udane dryblingi oraz trzy akcje defensywne. Bartosz Cybulski zaś przesiedział całe spotkanie na ławce.
Redakcja meczyki.pl
Hubert Kowalczyk15 Apr 2022 · 22:58
Źródło: własne

Przeczytaj również