Kobieta sędzią meczu o Superpuchar Europy. Juergen Klopp jest zachwycony tą decyzją

Wyznaczenie 36-latki do prowadzenia meczu o europejskie trofeum to precedens. Nigdy wcześniej kobieta nie prowadziła tak ważnego meczu męskich rozgrywek. Klopp cieszy się, że nastąpił ten swoisty przełom.

- Czas najwyższy! Cieszę się, że mogę być częścią tego historycznego wydarzenia. Decyzja, by kobieta sędziowała bardzo ważny mecz, jest mądra. To pierwszy raz, ale mam nadzieję, że nie ostatni - stwierdził Klopp.

Frappart oraz Manuela Nicolosi i Michelle O'Neill, które będą jej pomagać na liniach, prowadziły niedawny finał kobiecych mistrzostw świata. Teraz czeka na nie jeszcze poważniejsze wyzwanie. Nie ma wątpliwości, że w trakcie meczu Liverpoolu z Chelsea będą w centrum uwagi.

- Jestem przekonany, że nie sprawimy, by ten mecz był trudny do prowadzenia. Pokażę się z jak najlepszej strony. Inaczej mama będzie zła - zażartował Klopp.