"Kochaliby mnie w każdym klubie"

"Kochaliby mnie w każdym klubie"
Julian Mason, wikicommons
Ikona Chelsea Londyn John Terry uważa, że nienawidzący go kibice przeciwników potajemnie pragną mieć go w swojej drużynie - donosi "Sky Sports".


Dalsza część tekstu pod wideo










- Jestem pewien, że kochaliby mnie, gdybym był w ich klubie. Jestem jednym z tych graczy, którzy dla sprawy oddają wszystko




- Niestety, z tym przychodzi również niezrozumienie. Przywykłem do tego. Spotyka mnie to nie tylko w Wielkiej Brytanii, ale wszędzie, gdzie się udajemy




- Staram się jednak cały czas rozwijać i postrzegać to w pozytywny sposób. Używam tego na moją korzyść. W dziewięciu przypadkach na dziesięć, kiedy tylko się skupię, wygrywamy. Kiedy schodzę z boiska i wiem, że dobrze wykonałem swoją pracę, co pozwoliło zdobyć trzy punkty, nie ma nic więcej do powiedzenia




- Masz nadzieję, że kiedy odwiesisz buty na kołku, nie będziesz nienawidzony, tylko pamiętany jako bardzo dobry piłkarz i ktoś, kto dla klubu zrobił wszystko. Niezależnie od tego, co mówią ludzie, nikt nie może odebrać wygranej
- podsumował Anglik.
Źródło: asinfo.

Przeczytaj również