Kolejni zawodnicy Realu Madryt chorzy na koronawirusa. Tylko czternastu graczy gotowych do gry

Carlo Ancelotti już w miniony weekend miał spory ból głowy, jeśli chodzi o zestawienie wyjściowej jedenastki. Ze względu na koronawirusa nie mógł bowiem skorzystać z kilku zawodników.

Chorzy byli Luka Modrić, Marcelo, Andrij Łunin, Marco Asensio, Rodrygo Goes i Gareth Bale. Ten pierwszy miał ostatnio negatywne wyniki testów, ale wciąż odczuwał skutki choroby.

Hiszpańskie media informowały, że na tym wcale nie skończyły się problemy "Królewskich". Chory miał być również Isco. Teraz te wieści zostały oficjalnie potwierdzone przez klub.

To jednak nie wszystko, bo zakażony jest jeszcze jeden zawodnik. Tym razem mowa o kluczowym graczu w układance Ancelottiego - Davidzie Alabie, który przed tym sezonem trafił do Realu z Bayernu Monachium.

Według medialnych doniesień obrońca także nie czuje się na razie zbyt dobrze i ma objawy choroby. Z pewnością nie zagra w środowym meczu "Los Blancos" z Athletikiem Bilbao.

Do rywalizacji z zespołem z Kraju Basków liderzy La Liga przystąpią więc bardzo mocno osłabieni. Później będą mieli jednak nieco czasu na opanowanie sytuacji - kolejne spotkanie rozegrają 2 stycznia.

Starcie z Athletikiem nie zostanie jednak przełożone. "Królewscy" wciąż mają do dyspozycji czternastu piłkarzy pierwszej drużyny, więc zgodnie z zasadami La Liga nie mogą prosić o przeniesienie rywalizacji na inny temin.