Kolejny dobry mecz Gortata. Clippers wygrali ze Spurs

Clippers dwukrotnie wypracowali sobie w tym spotkaniu dwucyfrową przewagę. W drugiej kwarcie Spurs zdołali jednak odrobić 14 punktów, natomiast w czwartej 10. Losy rywalizacji rozstrzygnęły się więc w samej końcówce.

Lou Williams trafił za trzy punkty na 40 sekund przed końcem i dał swojej drużynie prowadzenie. Clippers już go nie oddali i po raz pierwszy w sezonie wygrali trzeci raz z rzędu. Rezerwowy Williams zdobył dla nich 23 punkty. 19 dołożył Dnilo Gallinari, a 18 Tobias Harris.

W drużynie Ostróg najlepszy był DeMar DeRozan, zdobywca 34 punktów. To po jego akcji goście wyszli na prowadzenie 110:109, ale na więcej nie było jego zespołu stać. 19 "oczek" dołożył Rudy Gay.

Po tym zwycięstwie drużyna z Kalifornii zajmuje piąte miejsce w Konferencji Zachodniej z bilansem 9-5. W następnym meczu zagra na wyjeździe z Brooklyn Nets.

Natomiast zespół z Teksasu, który wygrał siedem razuy i zanotował tyle samo porażek plasuje się na 10. pozycji. Jego kolejnym rywalem będzie ekipa Golden State Warriors.

*****

Los Angeles Clippers - San Antonio Spurs 116:111

Williams 23, Gallinari 19, Harris 18 - DeRozan 34, Gay 19.