Kolejny Polak wyląduje w Serie A? Piłkarz bierze pod uwagę transfer. "Okienko jest długie"
Przemysław Wiśniewski może tego lata odejść z Górnika Zabrze. Obrońca w rozmowie z "Interią" przyznał, że nie wyklucza zagranicznego transferu.
22-letni stoper właśnie w obecnym klubie spędził całą seniorską karierę. W drużynie prowadzonej do niedawna przez Marcina Brosza miał pewne miejsce w składzie.
Jego obecna umowa z Górnikiem wygasa jednak już za rok. Zabrzanie mają więc ostatnia okazję na to, aby nieźle zarobić na jego sprzedaży.
Zainteresowanych transferem Wiśniewskiego klubów nie brakuje. Według medialnych doniesień na celownik wzięło go Udinese, Lokomotiw Moskwa oraz FK Krasnodar.
Sam piłkarz zachowuje spokój i czeka na rozwój wydarzeń. W rozmowie z "Interią" nie wykluczył rozstania z Górnikiem, ale też nie zapowiedział, że na pewno odejdzie.
- Na tę chwilę jestem w Górniku i zobaczymy, co się wydarzy. Okienko transferowe jest długie. Na razie jestem w Zabrzu i niech tak zostanie - stwierdził Wiśniewski.
Zabrzanie już przygotowują się na ewentualne odejście piłkarza i szukają jego następcy. W ostatnim sparingu testowali Łukasza Kędziorę z drugoligowego Hutnika Kraków.