Komiczna akcja w PKO Ekstraklasie! Dwa kuriozalne błędy w ciągu kilku sekund [WIDEO]

Trwa 23. kolejka PKO Ekstraklasy. W pierwszym z poniedziałkowych spotkań doszło do starcia Górnika Zabrze z Wartą Poznań.

Przyjezdni już w 3. minucie mogli wyjść na prowadzenie, ale Mateusz Kuzimski przestrzelił w dogodnej sytuacji. Warta dopięła jednak swego po dwóch kwadransach gry. Wówczas na listę strzelców wpisał się Jan Grzesik. 26-latek znalazł się niepilnowany na linii pola karnego i mocnym strzałem umieścił piłkę przy słupku. Martin Chudy niewiele mógł zrobić w tej sytuacji.

To dodało skrzydeł piłkarzom Warty, którzy kolejny cios mogli zadać jeszcze przed przerwą. Precyzji zabrakło jednak Żurawskiemu i Ławniczakowi.

Warta po przerwie wciąż naciskała na rywali i to przyniosło efekt. Kupczak uderzył z 16. metra i Chudy ponownie skapitulował. Ostatecznie mecz zakończył się wynikiem 1:2. Honorowego gola dla gospodarzy zdobył w 69. minucie Jesus Jimenez.

Kilka chwil później doszło do kuriozalnej sytuacji. W ciągu kilku sekund fatalne błędy popełnili zawodnicy obu drużyn. Najpierw Gryszkiewicz w katastrofalny sposób zgrał piłkę w stronę własnej bramki, w efekcie Kuzimski przejął futbolówkę i znalazł się sam na sam z bramkarzem. Piłkarz gości nie zdołał jednak wykorzystać okazji. Piłka odskoczyła mu od nogi.

Warta dzięki wygranej ma na koncie 32 punkty, co daje jej 6. miejsce w ligowej tabeli. Z kolei Górnik z takim samym dorobkiem jest siódmy.