Konflikt w PSG? Jest odpowiedź Cavaniego. "On dopiero do nas przyszedł, ale..."

Konflikt w PSG? Jest odpowiedź Cavaniego. "On dopiero do nas przyszedł, ale..."
alphaspirit / shutterstock
Edinson Cavani skomentował sugestie mediów, że w PSG doszło do konfliktu między zawodnikami. Urugwajczyk miał pokłócić się z Neymarem o to, kto ma wykonywać stałe fragmenty gry.
O całej sytuacji, do której doszło podczas meczu z Olympique Lyon, pisaliśmy wcześniej TUTAJ. Cavani z Neymarem nie mogli najpierw dojść do porozumienia, kto wykona stały fragment gry, gdy drużyna PSG otrzymała rzut wolny przed polem karnym rywala. Po krótkim spięciu górą był Brazylijczyk. Gdy w drugiej połowie sędzia podyktował rzut karny dla PSG sytuacja się powtórzyła. Tym razem jednak to Cavani uparł się, by wykonać jedenastkę, której i tak chwilę później nie wykorzystał. 
Dalsza część tekstu pod wideo
Urugwajczyk skomentował całe zajście. - On dopiero do nas przyszedł, ale jestem pewien, że będzie coraz bardziej widoczny. Tak jak już wspominałem, całemu zespołowi zależy na tym, by wejść na wyższy poziom - zaczął zawodnik.
Nie wiem, dlaczego tworzy się te wszystkie historie. Dla mnie to jedna z normalnych sytuacji, które zdarzają się podczas gry w piłkę. Słyszałem, że ludzie podobno mówią, iż mam jakiś problem z Neymarem. Prawda jest taka, że niczego takiego nie ma - uciął spekulacje Cavani.
Spięcie między zawodnikami skomentował również trener PSG, Unai Emery. - W takich sytuacjach niezbędny jest dżentelmeński układ. Jeśli oni między sobą nie wypracują porozumienia, wtedy podejmę działanie i zainterweniuję - oświadczył szkoleniowiec.
Źródło: L'Equipe/własne

Przeczytaj również