Korona Kielce. Jacek Kiełb: Jak przełożymy to na mecze, będę spokojny

Jacek Kiełb: Jak przełożymy to na mecze, będę spokojny
asinfo
Piłkarz Korony Kielce - Jacek Kiełb przyznał w rozmowie z oficjalną stroną internetową klubu, że liczy, iż od pierwszych meczów po wznowieniu rozgrywek Ekstraklasy, drużyna Korony będzie stwarzała sobie większą liczbę sytuacji pod bramką przeciwników.
- Bardzo się stęskniłem za piłką. Na pewno był to inny czas, niż ten, w którym wyjeżdżamy na urlopy oraz mamy 2-3 tygodnie wolne i wiemy, że po tym okresie wracamy. Tutaj była wielka niewiadoma. Każdy śledził, jak ta sytuacja wygląda, ale na szczęście już wróciliśmy. Nie było łatwo, bo trening z drużyną, a trenowanie indywidualne to spora różnica - przyznał Kiełb.
Dalsza część tekstu pod wideo
- Będziemy grali troszeczkę inaczej, mam nadzieję, że stworzymy sobie więcej sytuacji do zdobywania goli i strzelimy tych bramek więcej. Bardzo mocno w to wierzymy. Fajnie to wygląda na treningu, a jak przełożymy to na mecze, będę spokojny - dodał gracz Korony.
- Gdzie mnie trener nie wystawi, tam będę się starał oddać całe serce i zdrowie dla Korony. W tych gierkach, które mieliśmy, trener dużo rotował, wiele zmieniał na pozycjach, także szukał optymalnej, bo na pewno przyjdą takie mecze, gdzie będzie musiał sporo pozmieniać, ale ja chce być gotowy na różne warianty - zakończył Jacek Kiełb.
Redakcja meczyki.pl
Daniel Makarewicz28 May 2020 · 19:44
Źródło: asinfo

Przeczytaj również