Korupcja przy wyborze gospodarza mundialu. Miliony dolarów za poparcie kandydatury Kataru

Korupcja przy wyborze gospodarza mundialu. Miliony dolarów za poparcie kandydatury Kataru
Ugis Riba / shutterstock.com
Kolejne informacje w sprawie korupcji przy wyborze Kataru na organizatora mistrzostw świata w 2022 roku. Tym razem łapówka przekazana na konto jednego z działaczy FIFA miała wynosić 22 mln dolarów.
Wybór Kataru na gospodarza mundialu od początku budził wiele wątpliwości. Niemal od razu po głosowaniu zaczęto pisać o korupcji - najpierw w formie domysłów, z czasem formułując konkretne oskarżenia. Tym razem francuski portal mediapart.fr poinformował, że amerykańscy i brazylijscy śledczy dotarli do dokumentów w sprawie podejrzanego przelewu o wartości 22 mln dolarów. Pieniądze, które zostały wysłane przez katarską spółkę Ghanim Bin Saad Al Saad & Sons Group, wpłynęły na konto Ricardo Teixeiry, byłego szefa Brazylijskiego Związku Piłki Nożnej. Doszło do tego w styczniu 2011 roku. Katar wygrał organizację mundialu miesiąc wcześniej.
Dalsza część tekstu pod wideo
Teixeira występował w roli pośrednika. Jego zadaniem było przekazanie części pieniędzy innym działaczom FIFA, którzy zobowiązali się do głosowania za kandydaturą Kataru. Podejrzani są Jack Warner, Nicolas Leoz i Mohamed Bin Hamman. Sam Teixeira ma dość wątpliwą reputację. W 2012 roku zrezygnował z szefowania brazylijskiej federacji. Powód? Zarzuty korupcyjne w różnych sprawach.
Mundial w Katarze rozpocznie się niemal dokładnie za pięć lat. Turniej odbędzie się jesienią, bo latem jest to niemożliwe ze względu na tamtejszy klimat. Organizatorzy mają także inne problemy. Niedawno państwa arabskie apelowały o odebranie mistrzostw Katarowi. Z kolei organizacje broniące praw człowieka raportują o niewolniczym traktowaniu robotników pracujących przy wznoszeniu stadionów. Wielu z nich poniosło śmierć na budowach.

Przeczytaj również