Kosmiczny mecz w Lidze Narodów. Szwajcaria przegrywała z Belgią 0:2, a wygrała 5:2! [WIDEO]

Spotkanie w Lucernie znakomicie zaczęli goście. Po 17 minutach i dwóch golach Thorgana Hazarda prowadzili 2:0. Belg najpierw wykorzystał błąd obrońców, a w drugim przypadku strzałem z dystansu zakończył świetny szybki atak trzeciej drużyny ostatniego mundialu.

Szwajcarzy jednak się nie poddali i szybko ruszyli do odrabiania strat. W 26.minucie Ricardo Rodriguez wykorzystał rzut karny. Po pięciu minutach Haris Seferović trafił z bliska do pustej bramki i był remis. Napastnik gospodarzy tuż przed przerwą uderzył mocno z pola karnego i było 3:2.

W drugiej połowie Szwajcarom do awansu brakowało jeszcze jednego gola, musieli zwyciężyć różnicą dwóch bramek. W 62. minucie gospodarze wygrywali już 4:2 po trafieniu głową Nico Elvediego. W 84. minucie Haris Seferović ustalił wynik spotkania na 5:2 i skompletował hat-tricka.

W tabeli grupy 2 Szwajcarzy zajęli pierwsze miejsce z dorobkiem 9 punktów, taki sam dorobkiem mają drudzy Belgowie, ale to Helweci wystąpią w Final Four Ligi Narodów. Z trzeciej pozycji do dywizji B spadli Islandczycy.