Kostevych: ie czuję się pewniakiem do gry w pierwszym składzie

Kostevych: ie czuję się pewniakiem do gry w pierwszym składzie
Dziurek / shutterstock.com
Volodymyr Kostevych dołączył do Lecha Poznań w styczniu 2017 roku. Od samego początku gry w niebiesko-białych barwach jest on kluczową postacią lewej strony obrony. Kiedy Ukrainiec jest zdrowy, był pierwszym wyborem do wyjściowej jedenastki zarówno u Nenada Bjelicy, jak i Ivana Djurdjevicia.
Kostevych od czasu przyjścia z Karpat Lwów rozegrał w niebiesko-białych barwach 71 meczów. W nich zdobył jedną bramkę, a także asystował przy sześciu trafieniach kolegów. - Nie czuję się pewniakiem do gry w pierwszym składzie. Widać to było po pierwszych meczach w tym sezonie. Gdy go zaczynaliśmy, to nie było wiadomo, kto wygra rywalizację na lewej stronie obrony bądź wahadle. Muszę codziennie ciężko pracować i nie mogę pozwolić sobie na jakąkolwiek chwilę słabości. Po jednym słabym meczu naturalne jest, że mówi się o potrzebie jakiejś zmiany na mojej pozycji – podkreśla Kostevych.
Dalsza część tekstu pod wideo
Ukrainiec na przełomie sierpnia i września doznał bolesnego urazu, który wykluczył go z gry na kilka tygodni.
- Przytrafiła mi się kontuzja na rozgrzewce przed meczem z KRC Genk. To był bardzo trudny czas. Bardzo chciałem zagrać przeciwko takiej klasy rywalowi. Szkoda, że stało się tak jak się stało, ale taka jest piłka. Zdarzają się kontuzje. Ja ze swojej strony muszę zrobić wszystko, żeby ich unikać - zaznacza "Kosta".
Ukrainiec szczególnie był chwalony za występ w spotkaniu rewanżowym eliminacji do Ligi Europy przeciwko Szachtiorowi Soligorsk. Podobna sytuacja miała zresztą miejsce niedawno, podczas meczu ligowego w Zabrzu. Wówczas obrońca Kolejorza zdobył swoją pierwszą bramkę, która pomogła lechitom wywieźć ze Śląska jeden punkt.
Jestem optymistą. W tym sezonie często pytano mnie, czy przeciwko Białorusinom zagrałem najlepszy mecz w Lechu. Ja jednak nie chcę tak na to patrzeć. Myślę przyszłościowo, chcę, żeby tych spotkań było znacznie więcej. W każdym spotkaniu muszę być coraz lepszy - mówi Ukrainiec.
Redakcja meczyki.pl
Jakub Kreśliński17 Nov 2018 · 18:29
Źródło: lechpoznan.pl

Przeczytaj również