Koszmarna wpadka sędziów w meczu Chelsea z Cardiff. Nie widzieli półmetrowego spalonego [WIDEO]

Zawodnicy Chelsea FC pokonali na wyjeździe Cardiff City 2:1 (0:0) w niedzielnym meczu 31. kolejki angielskiej ekstraklasy, ale odnieśli to zwycięstwo w bardzo kontrowersyjnych okolicznościach.

Od 46. minuty spotkania prowadziła ekipa "The Bluebirds". Victor Camarasa wykorzystał dośrodkowanie Harry'ego Artera i uderzeniem z woleja pokonał golkipera rywali.

Londyńczycy doprowadzili do wyrównania dopiero w 84. minucie. Wówczas Marcos Alonso zagrał piłkę do Cesara Azpilicuety, a ten strzałem głową umieścił ją w siatce. Hiszpan znajdował się jednak na wyraźnym spalonym, czego nie zauważyli sędziowie.

Swojej wściekłości po spotkaniu nie potrafił opanować menedżer Cardiff, Neil Warnock.

Również polscy dziennikarze w ostrych słowach skomentowali decyzję arbitrów.

Już w doliczonym czasie gry gola na wagę zwycięstwa gości strzelił Ruben Loftus-Cheek, który po podaniu Williana również uderzeniem głową trafił do bramki.

Podopieczni Maurizio Sarriego mają na koncie 60 punktów i obecnie zajmują 6. miejsce w ligowej tabeli. Zespół Neila Warnocka z dorobkiem 28 "oczek" plasuje się na 18. pozycji.

Jakub Kreśliński31 Mar 2019 · 17:11

Źródło: Twitter/asinfo.

Chelsea Londyn Cardiff City

Koszmarna wpadka sędziów w meczu Chelsea z Cardiff. Nie widzieli półmetrowego spalonego [WIDEO]

Przeczytaj również

Dyskusja