Koszmarny mecz Griezmanna i zmarnowany karny, Messi wreszcie trafił z gry. FC Barcelona pokonała Betis [WIDEO]

Koszmarny mecz Griezmanna i zmarnowany karny, Messi wreszcie trafił z gry. FC Barcelona pokonała Betis [WIDEO]
Screen z TV
FC Barcelona po czterech meczach bez zwycięstwa w La Liga znów może cieszyć się z kompletu punktów. "Blaugrana" zwyciężyła 5:2. Gola z gry zdobył wreszcie Leo Messi. Do siatki trafił również Antoine Griezmann, choć w pierwszej połowie raził nieskutecznością.
W podstawowym składzie wicemistrzów Hiszpanii po raz pierwszy w tym sezonie zabrakło Leo Messiego. Ciężar zdobywania goli spadł przede wszystkim na Antoine'a Griezmanna, lecz Francuz znów kompletnie zawiódł.
Dalsza część tekstu pod wideo
W pierwszej połowie zmarnował on aż cztery doskonałe okazje do zdobycia gola. Zaczął od pudła w czwartej minucie. Betis potrafił dobrze się odgryźć, lecz do bramki "Blaugrany" wrócił Marc-Andre ter Stegen. Gdyby nie Niemiec, goście mogliby cieszyć się z bramki już po niecałym kwadransie. Ostatecznie to FC Barcelona jako pierwsza trafiła do siatki. W 22. minucie na prawej stronie boiska znalazł się Ousmane Dembele, przełożył sobie piłkę na lewą nogę i uderzył nie do obrony.
Później Griezmann zaliczył dwa kolejne pudła. Najpierw nie wykorzystał znakomitego podania od Pedriego, później zmarnował rzut karny. Claudio Bravo wyczuł intencje Francuza, który na dodatek uderzył na idealnej wysokości dla bramkarza.
Przed przerwą zawodnicy z Sewilli zdołali doprowadzić do remisu. W doliczonym czasie pierwszej połowy akcję gości wykończył Antonio Sanabria. W przerwie Koeman zdjął z boiska Fatiego i wprowadził w jego miejsce Messiego.
To właśnie Argentyńczyk przyczynił się w największej mierze do wygranej "Blaugrany". W 49. minucie z lewej strony dośrodkował Jordi Alba, Messi przepuścił piłkę do Griezmanna, a tej szansy Francuz nie mógł już zmarnować - miał przed sobą pustą bramkę.
O losach spotkania zdecydowała tak naprawdę sytuacja z 58. minuty. Wówczas Aissa Mandi zablokował ręką piłkę zmierzającą do bramki Betisu. Za to zagranie wyleciał z boiska, a rzut karny na gola zamienił Leo Messi.
Mimo gry w przewadze w szeregach gospodarzy zrobiło się jeszcze bardzo gorąco, gdy kontaktowe trafienie zaliczył Loren Moron. Końcówka należała jednak do ekipy z Katalonii.
Pierwszego gola z gry zdobył wreszcie Leo Messi, wykorzystując dogranie Sergiego Roberto. W końcówce rezultat na 5:2 ustalił natomiast Pedri. Wygrana sprawiła, że "Barca" ma na koncie jedenaście punktów i zajmuje ósme miejsce w tabeli.
Redakcja meczyki.pl
Maciej Pietrasik07 Nov 2020 · 18:15
Źródło: własne

Przeczytaj również