Koźmiński o losowaniu: Jesteśmy najsłabsi

Koźmiński o losowaniu: Jesteśmy najsłabsi
Fryta 73, flickr.com
Marek Koźmiński, wiceprezes ds. zagranicznych w PZPN, nie ocenia zbyt dobrze losowania i szans polskich drużyn na awans.


Dalsza część tekstu pod wideo
- Niestety nasze drużyny odbierane są jako najsłabsze w tym towarzystwie. Opierając się na faktach i ostatnich dokonaniach naszych zespołów trudno być optymistą. Rozumiem emocje, ale przypadkowo można wygrać jeden mecz, ale nie pięć czy sześć - stwierdził Koźmiński w wywiadzie dla "Przeglądu Sportowego".


O grupie Lecha Poznań powiedział - Wydaje mi się, że cała trójka jest poza zasięgiem mistrza Polski. Fiorentina od lat jest czołową drużyną Serie A. Natomiast rywalizacja z FC Basel w kwalifikacjach do Ligi Mistrzów, uwidoczniła różnicę klas obydwu drużyn. Oczywiście ekipa z Poznania nie była wówczas w sezonie. Jednak szwajcarski zespół również nie rozpoczął wtedy rozgrywek ligowych. Z kolei o klasie portugalskiej piłki nikogo nie trzeba przekonywać.


Z kolei szanse Legii ocenia nieco wyżej - Tu sytuacja wygląda nieco inaczej, bo z duńskim zespołem Legia może być w stanie nawiązać walkę. W Danii jednak również potrafią grać w piłkę, o czym świadczy wyeliminowanie w kwalifikacjach LE angielskiego Southampton. Wydaje się, że na podobnym poziomie jest FC Brugge i walka o drugie miejsce w tabeli może się toczyć między tymi trzema zespołami. Napoli to zdecydowanie najsilniejsza ekipa w tej stawce. W ostatnich latach regularnie znajduje się w pierwszej piątce Serie A. Ostatnio doszło tam jednak do sporych zmian kadrowych, łącznie z odejściem trenera Rafaela Beniteza. Legia ma jednak zdecydowanie trudniejszych rywali niż w poprzednim sezonie.

Przeczytaj również