Krychowiak: Z ręką wszystko w porządku

Krychowiak: Z ręką wszystko w porządku
MediaPictures.pl / Shutterstock.com
Grzegorz Krychowiak zwycięstwo Sevilli z Juventusem okupił urazem ręki. Na szczęście nic poważnego się nie stało.


Dalsza część tekstu pod wideo
W 49. minucie spotkania na lewą dłoń reprezentanta Polski nadepnął Stefano Sturaro. Krychowiak opuścił na moment boisko, ale szybko wrócił do gry. Początkowo obawiano się, że 25-letni pomocnik może mieć uszkodzone kości, ale skończyło się tylko na powierzchownych ranach.






Mecz z Juventusem był dla Krychowiaka udany nie tylko ze względu na zwycięstwo Sevilli. Polak był jednym z najlepszych piłkarzy hiszpańskiego klubu. Portal Goal.com przyznał mu notę "4" (skala 1-5) i pochwalił za dużą intensywność gry i pressingu.


Krychowiak zapewnił, że jest gotowy do gry w najbliższej kolejce Primera Division. Sevilla podejmie w niej Sporting Gijon.

Przeczytaj również