Krystian Bielik: W pewnym momencie zwątpiłem w swój debiut

Krystian Bielik: W pewnym momencie zwątpiłem w swój debiut
YouTube
Reprezentacja Polski przegrała ze Słowenią 0:2 w meczu eliminacji ME 2020. W trakcie spotkania w kadrze zadebiutował Krystian Bielik.
Zawodnik był przygotowywany do wejścia w chwili, gdy Polacy stracili drugą bramkę. Jak sam przyznał, zwątpił wtedy w swój debiut.
Dalsza część tekstu pod wideo
- W pewnym momencie zwątpiłem, bo trener powiedział, że jeszcze poczekamy i usiadłem na ławce. Ale wierzyłem, że dostanę szansę - stwierdził. - Nie powiedziałbym, że zostałem rzucony na głęboką wodę. Obserwowałem mecz i szkoda, że dostaliśmy bramkę na 2:0, bo inaczej by się grało. Ale kilka minut zagrałem fajnie. Przyjechałem tutaj z wiarą, że dostanę szansę i myślę, że poszło mi dobrze.
- W pewnym momencie udało mi się minąć rywala i uderzyć. Rozmawiałem później z Robertem Lewandowskim, który powiedział, że może gdybym szukał dalszego słupka to strzał byłby lepszy - dodał. - Odpowiedziałem, że chciałem zaskoczyć bramkarza i myślę, że gdybym trafił w bramkę to Oblak miałby mniej szans.
- Czasem decyzje trzeba podejmować nawet wtedy, gdy nie jesteśmy pewni. Trzeba dać bramkarzowi się pomylić - powiedział.
Redakcja meczyki.pl
Mateusz Jagniaciak07 Sep 2019 · 09:08
Źródło: Polsat Sport

Przeczytaj również