Krzysztof Piątek może dobrze zarobić na reklamach. "Najbliżej mu do elektroniki i akcesoriów kuchennych"

Reprezentant Polski w ostatnich tygodniach stał się prawdziwą gwiazdą. Wpływa to na zainteresowanie firm, które szukają znanych ambasadorów.

- W tej chwili jest wart około pół miliona złotych za jedną roczną kampanię. Nawet w tej chwili miałbym dla niego dwie oferty od mocnych marek - stwierdził Szaniawski w rozmowie z Super Expressem.

Według eksperta Piątek najlepiej oddziałuje na ludzi młodych - nastolatków i osoby krótko po 20. roku życia. Ma to wpływ na to, w jakich reklamach mógłby wystąpić.

- Najbliżej mu do reklamowania telefonów, komputerów czy sztucznej inteligencji. Na drugim miejscu stawiam akcesoria kuchenne. Piątek gra we Włoszech, a ten kraj kojarzy się ze doskonałą kuchnią. Świetna byłaby reklama na której Krzysztof na nowej patelni przygotowuje włoski posiłek. Na trzecim miejscu stawiam na branżę odzieżową - typuje Szaniawski.