Kto zastąpi Ronalda Koemana w FC Barcelonie? Jeden faworyt i kolejny kandydat

Ekipa "Blaugrany" przeżywa ciężki chwile. Sytuacja w "Dumie Katalonii" jest daleka od stabilnej. Wpływ na to mają finanse klubu, ale też napięcia na linii Ronald Koeman - Joan Laporta.

Między panami trwa medialna wymiana "uprzejmości". Wydaje się, że zwolnienie Holendra to tylko kwestia czasu. Zwłaszcza, że wyniki i postawa piłkarzy FC Barcelony nie napawają optymizmem.

Kto zastąpi Holendra? Karuzela z nazwiskami ruszyła już jakiś czas temu. Jak donosi "Sport", obecnie głównym faworytem jest Roberto Martinez, obecny selekcjoner reprezentacji Belgii.

Laporta ponoć jest zdecydowany na zatrudnienie 48-latka. Prezes Barcy w tej kwestii miał posłuchać rady Jordiego Cruyffa.

Szkoleniowiec miałby przenieść się na Camp Nou po finałach Ligi Narodów (6-10 października). Belgijska federacja otrzymałaby rekompensatę w wysokości 1,8 mln euro.

Z kolei "Mundo Deportivo" podkreśla, że sprawa wciąż nie jest rozstrzygnięta. Dla części zarządu idealnym kandydatem byłby trener, który wcześniej poznał klub jako piłkarz. W tym kontekście wymieniono Thierry'ego Henry'ego.