Kuriozalna sytuacja w Pucharze Narodów Afryki. Drużyna musi zagrać bez bramkarza w 1/8 finału

Kuriozalna sytuacja w Pucharze Narodów Afryki. Drużyna musi zagrać bez bramkarza w 1/8 finału
Kepseu / Xinhua / PressFocus
Komory sprawiły jedną z największych sensacji w tegorocznym Pucharze Narodów Afryki, w fazie grupowej wygrywając z reprezentacją Ghany i eliminując ten zespół z turnieju. W 1/8 finału piłkarze z wysp będą mierzyć się z Kamerunem, ale w tym meczu będą musieli radzić sobie bez bramkarza.
Przed turniejem nikt nie spodziewał się, że Komory mogą wyjść z grupy w Pucharze Narodów Afryki. Pierwsze dwa mecze tego zespołu zakończyły się jego porażkami.
Dalsza część tekstu pod wideo
Przegrane 0:1 z Gabonem i 0:2 z Marokiem z pewnością nie przyniosły jednak tej kadrze wstydu. Prawdziwą sensacją było za to zwycięstwo nad Ghaną, które dało Komorom wyjście z grupy.
Wygrana 3:2 sprawiła, że ta drużyna w 1/8 finału zagra z jednym z faworytów turnieju, Senegalem. Wygląda jednak na to, że nie ma żadnych szans na zwycięstwo, bo będzie musiała radzić sobie bez bramkarza.
Numerem jeden w bramce Komorów był dotąd Salim Ben Boina. W starciu z Ghaną doznał kontuzji i musiał opuścić boisko. Zastąpił go Ali Ahamada.
On, a także trzeci golkiper Komorów nie mogą jednak wystąpić w poniedziałkowym spotkaniu, bo zachorowali na koronawirusa. Na powołanie innego bramkarza jest już natomiast za późno.
Zostało tylko jedno wyjście - podczas meczu z Kamerunem między słupkami będzie musiał stanąć jeden z graczy z pola. Takie rozwiązanie zapowiedział już sztab szkoleniowy.
Redakcja meczyki.pl
Maciej Pietrasik23 Jan 2022 · 20:29
Źródło: Viaplay

Przeczytaj również